Sensique wypuściło nowe odcienie (dokładniej 5) cieni do powiek. Zrobiłam nimi dwa makijaże i troche swatchy, ogólnie jest ich 12:


From left / od lewej:
#102
Uzyłam go jako rozświetlacza – jest średni, pigmentacja jest za słaba. Nie polecam.
#122
This shade is pretty, but I don’t like it’s formula – it is hard to apply it in a smooth way. I used it in a inner corner.
Odcień jest ładny, ale ciężko bo nałożyć aby tworzył jednolitą warstwę. Nałożyłam go w wewnętrznym kąciku.
#129
Uwielbiam takie odcienie! Jest bardzo dobrze napigmentowany, ma świetny połysk i uwielbiam ten kolor! :-)
#114
Świetny fiolet, użyłam go na dolnej powiece. Jest dobrze napigmentowany, tak dobrze jak #129.
#130
Bardzo lśniący i kryjący brąz, z miedzianymi tonami. Myślę, że to najbardziej kryjący odcień z całego zestawu. Świetny.


#131
W pudełku wygląda na rudy, ale na oku to taki dość jasny pomarańcz. Świetny kolor, nie mam innego cienia w takim odcieniu. Na swatchu ma mocny połysk ale na oku to prawie mat. Pigmentacja jest ok.
#125
Lily purple, very calm and girly. I used it on my lower lid. Pigmentation is average.
Liliowy fiolet, bardzo spokojny i dziewczęcy. Nałozyłam go na dolną powiekę. Pigmentacja taka sobie.
#128
Kolejny fiolet, pigmentacja jest ok.
#117
Bardzo dobry rozświetlacz, matowy.

#101
Taki sobie rozświetlacz, ale pigmentacja jest ok.
#106
Boring shade and very very bad pigmentation.
Nudny odcień i bardzo zła pigmentacja. Nie polecam.
#132
Super kryjąca srebrna biel, ale nie wiem z czym ją łączyć – nie mój odcień. Ale pigmentacja rewelacyjna.
Większość odcieni jest fajna, Sensique to marka niedroga więc nie oczekiwałam bardzo wysokiej jakości ;-) Są w porządku, na bazie trzymają się ~8 godzin (w sumie nawet dłużej). Nie podoba mi się w nich tylko to, że się dość mocno osypują :( Ale ogólna ocena to taka szkolna czwórka z małym minusem ;-) Moje ulubione odcienie to #129, #130 i #131 :)