Miałam dużo pytań odnośnie tego, jak usuwam skórki. Nigdy ich nie wycinałam. Nie mam też jakiejś psychozy na ich punkcie, jak są małe nie zwracam na nie uwagi ;) Mam prosty duet – drewniany patyczek i żel do usuwania skórek. Zaprezentować bym wam chciała 2 produkty. Oba są bardzo dobre.
To był mój pierwszy „usuwacz” skórek. Działa bardzo, bardzo dobrze. Po minucie można bardzo łatwo usunąć skórki przy użyciu drewnianego patyczka. Produkt ma jednak jedną wadę – trzeba bardzo szybko działać, bo potrafi spalić nam skórę. Nie żartuję – miałam kilkukrotnie małe pęcherzyki po użyciu tego żelu. Mimo tego to nadal świetny produkt i stosunkowo tani (nie mówię nawet o allegro, gdzie można do dostać taniej ale w sklepie cena oscyluje chyba około 28 zł). Butelka jest poręczna, produkt ma żelową konsystencję i po mniej więcej połowie butelki trzeba nim potrząsać przed użyciem. Końcówka butelki ma za duży otwór, więc trzeba nakładać go bardzo uważnie bo łatwo zalać palce. W butelce znajduje się 50 m żelu.
Remover SpaRitual dostałam do recenzji i się w nim zakochałam. Działa lepiej niż Sally Hansen. Wypróbowałam oba produkty na palcach stóp i uwierzcie – SpaRitual działa lepiej. Produkt nakładamy przy pomocy szklanej pipety, więc nie da się nałożyć go za dużo. Wielką zaletą jest jego delikatność, nie ma szans aby przypalił nam skórę. Działa tak samo szybko jak SH (około minuty) ale spokojnie można wolniej działać i nie obawiać się o palce. Poza usuwaniem skórek, produkt usuwa przebarwienia paznokci. Testowałam go przez ponad 2 miesiące i naprawdę działa. Wystarczy nałożyć go na paznokcie i wetrzeć wacikiem (i oczywiście umyc po tym ręce). Produkt jest wegański, jak wszystkie produkty firmy SpaRitual. Butelka jest bardzo ładna, ale to mało ważne ;) Wady? Stosunek pojemności do ceny, bo butelka zawiera tylko 15 ml. Jednakowoż produkt jest bardzo wydajny (dzięki precyzyjnej pipecie). Jest też o 1/3 droższy niż SH (mówię o cenie sklepowej). SpaRitual można kupić tutaj.
If I need to choose one product, I choose SpaRitual. I love that glass pipette and that it is removing stains from my nails. Bottle looks better and it is a vegan brand (I personally don’t care too much about it, but if I have 2 almost the same products I will certainly choose vegan one). Ok – it is little expensive and bottle is small, but I still like it more, because it is very sensitive for my skin and it works a little bit better than SH.
Jeżeli mam wybrać jeden produkt, wybieram SpaRitual. Uwielbiam tę szklaną pipetę i to, że usuwa mi przebarwienia z paznokci. Butelka jest ładniejsza i firma jest wegańska (osobiście nie przywiązuje do tego wielkiej uwagi, ale jeżeli mam wybierać pomiędzy dwoma prawie takimi samymi produktami, wybieram zdecydowanie produkt wegański). Dobra – jest dość drogi i butelka jest mała, ale i tak bardziej mi odpowiada bo jest bardzo łagodny dla mojej skóry i działa odrobinę lepiej niż SH.