Kto nie pamięta starej wersji Essence Colour&Go Underwater przypominam, że to był niebieski (turkusowy wręcz) lakier typu frost. Nowa wersja jest zupełnie inna i nie wiem czemu nie ma nowej nazwy ;-) Ciemnoniebieski, przykurzony lakier z zatopionymi niebieskimi flakies (widać je nawet w pochmurny dzień, tylko w cieniu znikają). Dla mnie trochę za gęsty, ale Lily pisała że jej egzemplarz był stosunkowo rzadki ;-) Dwie warstwy kryją w 100%. Nieporozumieniem jest tylko nazywanie tych lakierów szybkoschnącymi – bez Seche Vite musiałabym czekać minimum godzinę aż by wysechł. One -NIE SĄ- szybkoschnące, wręcz przeciwnie. Ale nie oczekuję super schnięcia po lakierze za 6 zł ;-)
Światło sztuczne / Artificial light
Światło dzienne – pochmurny dzień / Daylight- cloudy day
BTW, kupiłam miniaturki O.P.I Go Goth ;-)
BTW I bought O.P.I Go Goth minis ;-)