Dziewczyny ostrzeżenie
Niejaka Daria (nie mamy większych danych bo sklep skasował maila) podszywa się w internecie pod blogerkę Rrose Selavy z bloga http://whalesnails.blogspot.com
Pisze do firm i podając dane jej bloga (możliwe że również innych) próbuje zdobyć produkty do testów. Podobno pisze bardzo nieskładnie, więc obstawiamy że to jakaś młoda osoba.
Wyszło to w momencie, gdy otrzymałam lakier do testów który już mam i napisałam, że przekażę Rrose Selavy z WhalesNails i okazało się, że mimo iż nie wysyłała do firmy maila, to ktoś napisał podając jej blog jako swój.
Jeżeli ktokolwiek z was miał podobną sytuację, to proszę dajcie mi znać.
Ze swojej strony powiem, że nie spodziewałam się że ktoś będzie próbował wykorzystać cudzy wysiłek i pracę dla kilku lakierów dla paznokci czy jakiś innych produktów (domyślam się, że podszywa się nie tylko pod nią). Jeżeli to czytasz Dario – wstydź się. Po prostu się wstydź. Wstydź się, że próbujesz za pomocą kradzieży cudzej własności intelektualnej (bo tak to trzeba nazwać) zdobyć parę kosmetyków. Przywłaszczasz sobie cudzą tożsamość dla kilku lakierów? Po co? Produkty do testów to swoista nagroda za wielotygodniową pracę nad blogiem, za starania się aby blog był ciekawy i wartościowy. To tylko miły dodatek a nie idea sama w sobie. W dodatku wykorzystałaś blogerkę, która przez prawie rok prowadzenia bloga nie kontaktowała się z żadnymi firmami w celu propozycji współpracy – domyślam się, że celowo wybrałaś właśnie jej blog, aby „nie wpaść”. Szanuj cudzą pracę, bo kiedyś ciebie ktoś może okraść z tego co sama stworzysz.