Kobo Luminous Baked Colour #304 Icy Blue
Fajny lodowy błękity, użyłam go na sucho ale można równie dobrze nałożyć go na mokro. Nałożyłam go na dolną powiekę i w wewnętrznym kąciku.

Kobo Fashion Eyeshadow #213 Green Pistachio
Piękny odcień, niestety nie udało mi się uchwycić jego piękna na zdjęciu oka :( Jest super napigmentowany i moim zdaniem ma bardzo oryginalny odcień.
Kobo Mono Eyeshadow #120 Steel Blue
It looks in the shade like matte eyeshadow, but it has tiny pink sparkles. You can see them only in the sunlight, this shade has nice pigmentation and working with it was easy. I used it on the outer corner, lower lid and on the crease area.
Odcień ten wygląda na matowy, ale tak naprawdę ma malutkie różowe drobinki. Widać je właściwie tylko w słońcu, cień jest dobrze napigmentowany i łatwo się z nim pracuje. Użyłam go w zewnętrznym kąciku, na dolnej powiece i w załamaniu.
Kobo Fashion Eyeshadow #203 Raspberry Pink
Nie jestem fanką różowych cieni, ale ten mi się podoba. Jest mega napigmentowany, bardzo kremowy i ma fajny odcień – jak malinowy koktajl. Użyłam go ponad załamaniem.

I drugi makijaż:
Kobo Fashion Eyeshadow #201 Iridescent Pink
Ten cień wygląda jak beż w opakowaniu, ale to bardzo jasny beż/prawie biel z różowym połyskiem – taki trochę duochrom. Użyłam go w wewnętrznym kąciku i na dolnej powiece.
Kobo Fashion Eyeshadow #204 Party Pink
No, ten to dopiero jest intensywny. Nie wiem czemu, ale nie udało mi się go uchwycić odpowiednio na zdjęciu oka -.-
Kobo Luminous Baked Eyeshadow #302 Night Sky
Musze pisać, że mam fioła na punkcie takich odcieni? *.* Ja użyłam go na sucho, ale oczywiście można użyć go na mokro. Jest PIĘKNY, nałożyłam go w załamaniu, na dolnej powiece i jako eyelinera (wymieszałam z płynną bazą Kobo).